Ślub = happy end?

Czasem słyszę, że "ślub był pięknym happy endem tej miłosnej historii", albo, że "wszystko zakończyło się ślubem".

Mówi się również, że ślub to "najpiękniejszy dzień w życiu". A potem to niby co? ;)

W moim odczuciu ślub to początek - nowego etapu, nowej przygody. To moment, w którym wybieramy tego naszego ulubionego na Świecie człowieka, i mówimy sobie "od tej pory jesteśmy team'em, i razem damy sobię radę ze wszystkim". 

Jako, że dziś Walentynki, święto miłości, chciałam Wam pokazać zdjęcia z pięknego ślubu Magdy i Kaspra. Na początku wymarzyli sobie oprawę w stylu prowansalskim, lecz, gdy (jak mi powiedziała Magda), zobaczyli moje kolekcje i to, co robię, dotarło do nich, że wcale nie prowansja, ale tak naprawdę w duszy gra im klimat nowoczesny, minimalistyczno - geometryczny. I w takim właśnie stylu urządzili ten wyjątkowy dzień!

Ja ze swojej strony włożyłam moją pracę i serce w zaprojektowanie i wykonanie dla Nich wyjątkowych obrączek z białego złota, a także kolczyków i bransoletki dla Magdy.

Magda, Kasper - jeszcze raz dziękuję Wam za zaufanie, i cieszę się, że mogłam mieć swój udział w Waszym dniu! Mam nadzieję, że obrączki Wam o nim codziennie przypominają. Bądźcie zawsze tak szczęśliwi :)

Zdjęcia są własnością Pary Młodej.

Wszystkie zakochane pary zapraszam do kontaktu: kasia@kasiawojcik.com